W Trendy wyszukiwania podróży 2020. Część 2 – jak często turyści podróżują w ciągu roku?, wspominaliśmy, że wysokość wpływów uzyskiwanych z tytułu turystyki zależy nie tylko od ceny wyjazdu turystycznego czy też zamożności turystów (ich skłonności i wysokości wydatków na każdy dzień pobytu), ale także od liczby podejmowanych wyjazdów turystycznych w ciągu roku oraz czasu (liczby dni) pojedynczego wyjazdu. Wiemy już, że wśród respondentów, którzy wzięli udział w badaniu Qtravel największy (26%) jest odsetek osób podejmujących podróże turystyczne 2 razy w roku, choć niemała część ankietowanych (18%) wskazała, że podejmuje więcej niż 7 podróży turystycznych w roku (te dane znajdziesz w Trendy wyszukiwania podróży 2020. Część 2 – jak często turyści podróżują w ciągu roku?).
Tym razem przyjrzyjmy się, jak liczba podróży podejmowanych w ciągu roku koreluje z czasem spędzanym w trakcie pojedynczego wyjazdu w Polsce. Dane procentowe ilustruje Wykres 1 a szczegółowe dane liczbowe zawarto w Tabeli 1. Warto zwrócić uwagę (Tabela 1) na kilkunastoosobową grupę respondentów, która deklaruje coroczne wyjazdy turystyczne (czasem nawet kilkukrotne w ciągu roku), a zarazem wskazuje, że nie podróżuje po Polsce. To istotna informacja z perspektywy organizatorów oraz inwestorów podejmujących rozbudowę bazy turystycznej w Polsce, bo wskazuje, że ponad 5% osób aktywnych turystycznie (w tym deklarujących trzy-, cztero- a nawet pięciokrotne wyjazdy w ciągu roku) kieruje się wyłącznie za granicę. Warto pomyśleć, jak pozyskać tę grupę – choćby częściowo – aby swoje wydatki turystyczne kierowała na polski rynek.
We wspomnianej na wstępie, najliczniejszej grupie respondentów, podejmujących dwukrotne podróże turystyczne w ciągu roku, dominują liczebnie osoby spędzające 1 tydzień w czasie pojedynczego wyjazdu (nieco ponad 10% respondentów). Zaraz za nimi plasuje się 8 procentowy odsetek osób, które wyjeżdżając dwukrotnie w ciągu roku przeznaczają na pojedynczy pobyt w Polsce 3 dni. Nieznaczna liczba respondentów (ok. 1%) wybiera podróże po Polsce, których czas przekracza 2 tygodnie (jednak pojawiły się takie odpowiedzi w przypadku osób podejmujących 2 wyjazdy rocznie i 4 wyjazdy rocznie).
Jak często podróżujesz w ciągu roku?
We wszystkich grupach deklarujących więcej niż 2 wyjazdy turystyczne w ciągu roku najliczniej wskazywano niezbyt długie pobyty w Polsce (2 lub 3 noce), co wskazuje na dużą aktywność w czasie tzw. długich weekendów. W grupie osób wyjeżdżający siedem lub więcej razy w ciągu roku liczba wskazań 2- i 3-dniowych podróży po Polsce przekroczyła łącznie 21%. To pokazuje jak ważny jest rozwój oferty weekendowej jeśli chcemy rozwijać turystykę krajową: dotyczy to zarówno krótkich wypadów do miast (tzw. citybreaks), jak i podróży związanych z uprawianiem sportu lub różnorodnych zainteresowań (fotosafari, warsztaty ceramiki, weekendy z jogą itp.) oraz wyjazdów mających na celu wyciszenie i kontakt z przyrodą. Rozwój takiej oferty jest szczególnie ważny z perspektywy regionów, które nie kojarzą się z typowym wypoczynkiem wakacyjnym i tradycyjnymi tygodniowymi lub dwutygodniowymi wczasami. Krótsze wypady weekendowe mogą bowiem kierować się do tych regionów Polski, które jeszcze nie znalazły swojego utrwalonego miejsca na mapie turystycznej, dopiero rozpoczynają proces inwestycji turystycznych i rozwoju oferty, a nierzadko stawiają dopiero pierwsze kroki na drodze do określenia czynników własnej atrakcyjności. Jest to etap na tyle trudny, że pozyskanie długich pobytów (wczasów), szczególnie w obliczu niepewności polskiej pogody, może nastręczać zbyt wiele problemów. Tymczasem opisywana grupa turystów podejmujących niedługie wypady weekendowe to najczęściej eksperymentatorzy, którzy chętnie poszukują nowych miejsc, niezbyt zatłoczonych, ale oferujących niebanalny sposób spędzania czasu. Ten rodzaj ruchu turystycznego stanowi też bufor rynkowy łagodzący skutki sezonowości ruchu turystycznego, ponieważ nie jest związany z wakacjami szkolnymi, ani typowym okresem urlopowym – wręcz przeciwnie: odzwierciedla pragnienie ucieczki od codzienności, które odczuwamy szczególnie silnie właśnie wtedy, kiedy do wakacji/urlopu pozostało ciągle jeszcze sporo czasu.
O popularności takich podróży można też wnioskować na podstawie rosnącej liczby hasztagów: #wypady, #bliskiewypady, #krótkiewypady oraz tysięcy ich wariantów w konfiguracji z nazwami regionów kraju i poszczególnymi miastami (swój hasztag „wypady” ma już praktycznie każde województwo i każde większe miasto). Dla samej Warszawy udało się zidentyfikować 112 profili na Instagramie dedykowanych bądź to ogólnie wypadom weekendowym, bądź formom krótkich wyjazdów wyspecjalizowanych („wyprawy z dziećmi”, „babskie wypady”, „piwne wypady”, „wypady rowerowe”, „fotowypady” i wiele innych).
Interesujące, że nawet w grupie osób podróżujących tylko raz w roku, największy odsetek wskazań dotyczy wyjazdów 2-3 dniowych (dopiero za nimi usytuowały się wyjazdy tygodniowe), co wskazuje, że nawet osoby, które nie mogą sobie pozwolić na liczne ani długie podróże, gotowe są wygospodarować czas i środki na pojedynczy wypad sobotnio-niedzielny.
O ile w przypadku osób podróżujących dwa razy w roku pobyty tygodniowe wysunęły się zdecydowanie na czoło, o tyle we wszystkich pozostałych analizowanych grupach, dla których kryterium podziału była liczba podejmowanych w roku podróży wypoczynkowych, trzecią co do liczby wskazań długością pobytu były wyjazdy tygodniowe. Znacznie rzadziej natomiast wybierano odpowiedź dwa tygodnie i więcej. W kolejnych częściach będziemy analizować długość pobytów wypoczynkowych za granicą, które częściej staja się przedmiotem wyboru w przypadku poważnych planów wakacyjnych. Niezależnie od tego, że głównym czynnikiem tego stanu rzeczy najpewniej dla wielu osób pozostaje pogoda – można także podejrzewać, że polscy gestorzy bazy turystycznej oraz organizatorzy wyjazdów nie przywiązywali dotychczas należytej uwagi do konstruowania atrakcyjnej (a więc także przewidującej niekorzystne warunki pogodowe) oferty krajowej dla Polaków.
Na koniec tej części analizy spójrzmy jeszcze, jak kształtują się odpowiedzi polskich respondentów na pytanie o długość pobytu wypoczynkowego w Polsce w relacji do ich dochodów (Wykres 2). W tym przypadku analiza jest nieco trudniejsza, ponieważ większość ankietowanych pomijała pytanie o wysokość dochodów, ale można zaobserwować, że we wszystkich grupach dochodowych (a także w tej grupie, w której respondenci nie chcieli podać przedziału swoich dochodów) największa liczba wskazań dotyczyła wyjazdów na 2 lub 3 noce (w obu przypadkach 4-6% wskazań). Oznacza to, że niezależnie od poziomu dochodów istotne jest zainteresowanie niedługimi podróżami krajowymi (najpewniej sobotnio-niedzielnymi). Dość równomiernie (niezależnie od poziomu dochodów) rozkłada się także zainteresowanie wyjazdami tygodniowymi (w przypadku dochodów w przedziale 4-6 tys. zł liczba wskazań przekroczyła 8%).
Nie można zapominać, że podstawą dla niniejszej analizy są wyniki badania opisanego w Trendy wyszukiwania podróży 2020. Część 1 – charakterystyka respondentów przeprowadzona na grupie respondentów przez Qtravel. Było to badanie pilotażowe, którego wyników nie można uogólniać na całość populacji (obejmowało głównie osoby korzystające z usług agencji turystycznych on-line).
W kolejnej części analizy przyjrzymy się, jak w świetle wyników badań Qtravel kształtuje się długość wyjazdów wypoczynkowych Polaków podróżujących za granicę.
Zachęcamy do zapoznania się do zapoznania się z pozostałymi artykułami z tej serii:
- Część 1: Charakterystyka respondentów.
- Część 2: Jak często turyści podróżują w ciągu roku?
- Część 3: Czy lubimy długie pobyty wypoczynkowe w Polsce?
- Część 4: Zagraniczne podróże Polaków cz. 1.
- Część 5: Zagraniczne podróże Polaków cz. 2.
- Część 6: Z jakim wyprzedzeniem planujemy podróże turystyczne?
- Część 7: Z jakim wyprzedzeniem planujemy podróże turystyczne? – czynnik dochodowy.
- Część 8: Elastyczność w planowaniu podróży wypoczynkowych.
- Część 9: Częstotliwość podróży a elastyczność w planowaniu wyjazdów turystycznych.
- Część 10: Płeć a elastyczność w planowaniu wyjazdów turystycznych.